Totalnie przez przypadek zamówiłam ten świetny olejek! Wpadło mi tylko w oko "na komary".... postanowiłam przetestować! I to był strzał w dziesiątkę! Nigdy więcej testowania chemicznych, medycznych maści czy kremów, jest łatwo i jest tanio a przede wszystkim SKUTECZNIE!
Pierwszy test... zupełnie przez przypadek... tak wyszło...
Syn stał obok mnie, zanim złapał się za ucho już piszczał.... widziałam odlatującą końską muchę! Pisk...pisk i pisk. Nie musiałam nawet pytać, wiedziałam co się stało. Staliśmy po środku deptaka na wakacyjnym wyjeździe.... ucho spuchło a Michałek piszczał. Dotarliśmy do namiotów... za wiele nie braliśmy medykamentów... wszak to tylko dwa dni! Ale ten olejek miałam.... posmarowałam i po ok 10 min, pisk zelżał, a po kolejnych 5 minutach całkiem ustał. Ucho było napuchnięte, ale widocznie nie bolało. Posmarowałam jeszcze na noc. Rano pozostał jedynie mały ślad ukąszenia, opuchlizny nie było!
Drugi test... na próbę...
Dzieci przebierały się w piżamki, zauważyłam u córki na pleckach ogromy ślad po ukąszeniu komara... dokładnie takie odczyny robią się u mnie. Skarżyła się, że ją swędzi. Posmarowałam z nadzieją, że zadziała tak jak na wakacyjnym wyjeździe. Zanim dzieci położyły się do łóżek, córka przestała zgłaszać że ją swędzi.
Uwalił mnie komar!
Niestety mam na nie uczulenie, jedno ukąszenie, to dla mnie odczyn wielkości śliwki, swędzący, chropowaty i napuchnięty....i tak przez 3 tyg. W tym roku mam względny spokój, zimne noce = brak komarów. Niestety nie oznacza to całkowicie braku komarów... i znalazł się taki co mnie uwalił! Posmarowałam i o dziwo- zadziałało! Na drugi dzień zrobił się mały strupek, który nie swędział i nie bolał. Odczyn pojawił się, ale nie tak rozlany, a po kilku dniach zniknął.
O czym mowa? O olejku CYTRONELOWYM! Jest świetny, działa i jest tani!
Jest bardzo intensywny, sama nie wiem jaki ma zapach, trochę mięty, goździka, i czegoś cierpkiego.... niby ładny zapach a śmierdzi. Jest skuteczny na ukąszenia, a w okolicach gdzie został wtarty olejek nie ma nowych ukąszeń. Kosztuje ok 15zł i spokojnie wystarczy na ten sezon i zapewne na następny :)
Odkryłam jeszcze jedno zastosowanie.... posmarowany na paznokcie działa jak "gorzki paluszek"!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz